31 grudnia 2013
powiedzieli
to żona moja powiedział powiedziała
to mąż mój i to ich łączyło wspólne
słowo moje wiązało bardziej
niż ciemność i noc mocniej niż kamień
z ziemią pióro z ptakiem co to było
była obok oddalała się nagle znikała
za progiem niewypowiedziany zamiar
rozdając godzinom swej nieobecności
co to było własna jego wiara w powrót
to ją przywracało w ramiona jego ten
dźwięk do złoconego podobny łańcuszka
z dwóch składającego się ogniw moja
moje tyle co własne ale powierzone
komuś kto oddając dodaje wszystko co
swoje wszystko co posiada słuch dłoń
goleń bliznę po wyrostku i sen niespokojny
coś więcej swoją osobną śmierć moje
a więc twoje podzieliło się słowo
i odmienione przez śmierć wyraża się
nasze w łańcuszku zjawiło się ogniwo nowe
i domaga się pyta zabiera ich z sobą
w krainę wielkich odkryć cudów przerażenia
na ziemię odrzucenia i ziemię pokory
moje mówią oboje aby się upewnić
otaczając jak kręgiem magicznym rodzinę
która światu zanosi to moje bez reszty
jeśli tyle świat zabrał nie było iluzją
to pierwsze co powiedział co rzekli oboje
o pewnej godzinie to żona moja to mój mąż
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta