29 stycznia 2011
Berecik
Granatowy, filcowany, darowany
w imieniny? nie pamiętam gdzie i jak,
był pamiątką mi jedyną, proszę pani,
po historii romantycznej z młodych lat.
Mój berecik, moje niebo, kąt jedyny
moich wspomnień, własnych myśli własny dach;
" W bereciku jesteś Nelson" - tak mówiła,
w bereciku więc do wanny, i do ciast.
W bereciku ją kochałem, nie inaczej,
w bereciku całowałem, piłem tea;
życie wiodłem najszczęśliwsze, aż tu nagle
granatowy, filcowany beret znikł!
W sklepie, w kinie i na poczcie ani śladu,
w biurze rzeczy znalezionych nawet cień;
bereciku filcowany, darowany
- ona z tobą też przepadła w drugi dzień...
Najpierw płacz był, gdym się zjawił, potem scena,
coś z Szekspira, coś z Moliera, potem - śmiech;
"W bereciku byłeś Nelson" - tak mówiła,
" teraz z ciebie śmiać się będzie nawet śledź!".
I odeszła, już na zawsze, jak berecik...
Proszę pani - jakbym nagle stracił głos...
Długo stałem, włos by stanął też, na głowie,
proszę pani - gdybym miał choć jeden włos!
Granatowy, filcowany, darowany,
w imieniny? nie pamiętam gdzie i jak;
był pamiątką mi jedyną, proszę pani,
po historii romantycznej z młodych lat.
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS
11 marca 2025
Marek Jastrząb
11 marca 2025
sam53