1 września 2014
1 września 2014, poniedziałek ( Awaria )
Mieliśmy już plany - wyjebało bojler,
więc gorąca linia z Londynu do Raju.
Co tu począć, co robić? - trza zakręcić kran -
ten od ciepłej wody - i podstawić wiadro.
No już dobrze, już dobrze, ale skąd ta żaba?
Z piwnicy na korytarz? - przecież tu są schody.
A żaba przyczajona - nowa sytuacja -
śliskie to diabelstwo wypada nam z rąk.
Młoda dramatycznie chwyta ją za nogę
i zwisa ta żaba, jak za ogon mysz.
Zamykam ją w dłoniach i wynoszę na dwór.
Żabę widzi kaczka, to se poużywa!
Dopadam ją pierwsza - przerzucam za płot.
Bezczelny bojler spuścił dużo wody.
Nocą nie padało, bo wtedy się śpi.
.
6 maja 2024
0605wiesiek
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski