4 listopada 2012
4 listopada 2012, niedziela ( B jak bogactwo )
pamięci Jerzego Bińczyckiego
Swego czasu obejrzałam Noce i dnie, i koniecznie chciałam zostać Barbarą Niechcic, na co moja mama obruszona, oburzona, odwinęła się na pięcie, zmarkotniała w drugim pokoju i za karę nie zapewniła nam noclegu.
Nad ranem wróciliśmy, żeby zaorać, uprawić, zasiać, powiesić się w starym kościółku.
Może i mój to nie był chłop jak snop żyta - żaden tam Jerzy Bińczycki, który zbudował ponadczasową sylwetkę zwyczajnego człowieka, ukazując jego wewnętrzne bogactwo, ale odtąd mam z kim - dzieląc życie - mnożyć marzenia
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53