9 stycznia 2013
9 stycznia 2013, środa ( Trasa )
Mój syn jest dzielny - w niecałą dobę potrafi zrobić tysiąc dwieście kilometrów. Jesteś Herosem - mówię, patrząc w czerwone oczy, a on, że pokonał cztery fazy snu - czuje się, jakby właśnie miał umrzeć. Przejechał kraj tam i z powrotem. Poległ dopiero przed naszą górką, prosząc o pomoc. Nawet nie miał siły kląć, więc na śnieg splunął jak prawdziwy facet. Nakarmiłabym go, ale zamknął drzwi - za sobą.
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek