27 czerwca 2013
27 czerwca 2013, czwartek ( Ważka )
Po ósmej klasie ścięłam się "na pazia", żeby wyglądać jak Mireille Mathieu. Na Mickiewicza była kawiarnia Marago - starsi chłopcy z miasta i dziewczynki, które nie umiały się szanować. Kiedyś chciałam tam wejść uzbrojona w odwagę bananówy, uszytą przez mamę. Pamiętam: pokonałam schody - cofnął mnie mrok blichtru i szemrane towarzystwo. Nowe słoneczne okulary w błękitnej grubej oprawie zakrywały mi pół twarzy.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.