13 czerwca 2013
13 czerwca 2013, czwartek ( Dwoje )
Gdy mówisz do siebie, tak naprawdę nikt nie słucha: ty pleciesz o wierzbie mandżurskiej do kogoś, kto myśli o gruszkach. Nad stawem, że śmierdzi, a tam rzęsa zakwita, brzegiem mości się dzika róża, czarny bez nagle chwyta za serce i trzyma. Mówię - puść te chrusty dziś z dymem, ale schylasz się, gołą ręką wyrywasz pokrzywy. Wracam po własnych śladach, miły.
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro