13 lipca 2013
13 lipca 2013, sobota ( Równolegle )
Tej nocy miałam zostać żoną Tadeusza Różewicza - siedział przede mną, a właściwie ja stałam przed Nim wystrojona w długą suknię z atłasu. Suknia była bordowa z różowymi kwiatami. To ładny sen, a poeta dużo młodszy niż teraz, widział moją nagą ułomność, ale się nie wstydziłam. Jeszcze w ciągu dnia tak łatwo stąd - tam
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro