11 august 2011
żmija
żmija leży i patrzy
na leśnej polanie
wiem że ukąsi
dziecko i kobietę
smak ciała jest zmieszany
z zapachem igliwia
i z żywicą co kapie
spod narzędzia drwala
smak ciała pachnie zielem
wysuszonym w dymie
i jest niby ornament
przed wieżyczką kata
a on z twarzą ukrytą
w zmęczeniu i pocie
wznosi topór i ramię
by wykonać pracę
polega ona przecież
na zamknięciu ręki
i obmyciu ciała
w miejskiej łaźni
gdy żmija ukąsi
dziecko i kobietę
jej żółte zygzaki
oślepną od bólu
kroki moje błyszczą
na ścieżce śródleśnej
echo woła do mnie
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga