12 november 2011
poziom
nie wolno schodzić
tymi schodami
poniżej poziomu
dalej jest katastrofa
niszczy cię bezprawie
wypowiadanych słów
bez tego ulotnego
nieokreślonego westchnienia
słuchaj krzysiu
śpiewa słowik
przejeżdża konny tramwaj
oczy patrzą do góry
słucham łapczywie
tak jest
lecz jeszcze musi być
coś więcej
coś ponad
boję się patrzeć w górę
historia
trzyma mnie za rękę
ona jedyna
poziom trwa na przeciwko
moich dłoni
idę ku niemu
jego cień ulatuje
nie wolno zejść
poniżej poziomu słów
Ciechocinek, 7 października 2011 r.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek