30 november 2013
dziękuję
dziękuję moim ciotkom
za łąkę nad rzeką
za janówkę wylaną
z wąskiego koryta
dziękuję siostrze
za zapach rumianku
słońce księżyce
po dwóch bokach stołu
brzozom białym dziękuję
i kosmatym wierzbom
z gałęziami nad wodą
co płynie do ujścia
dziękuję tobie kraju
rolniczy i leśny
że wciąż piszesz
na strunach
moich płytkich zwrotek
lecz nade wszystko patrzę
w moje dziwne życie
odpływa jak patyk
rzucony do rzeki
kopałem długo ziemię
aby z niej wydobyć
błyszczący dzień
o którym mówili że rośnie
dziękuję ci ziemio
pamiętam twój zapach
smak cierpki i gorzki
Świder, 23 listopada 2013.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek