4 february 2012
rozmowa o piekle
więc wyjechali
a przed wyjazdem
rozmawiam cicho
o piekle i sercu
czarne ramiona murzynek
stoją koło mnie
różowe mają usta
powiewają błękitem uczuć
piękny biały diabeł
przyszedł tutaj wczoraj
i patrzy usłużnie
oddech ma kontynentalny
tęskni jednak za wyspą
drżącą jak kwiaty
po deszczu
stoję w oknie
wysoko nad nimi
ruszam ręką
i milczącą głową
sam ze sobą
rozmawiam o piekle
rosną we mnie
owoc i nasiona
poezja milczy
krzyczy ciemna otchłań
na straganie
swoje łzy rozkładam
Swider, 13 stycznia 2012
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek