ApisTaur | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (101) Poezja (276) Proza (4) Fotografia (10) Grafika (7) Dziennik (13) |
ApisTaur, 5 listopada 2013
bez przerwy coś nie na miejscu
to znika to znów się pojawia
szukam w tym jakiegoś sensu
lecz logika kłopoty sprawia
to co być tutaj powinno
podziewa się gdzieś w innym kącie
więc sprawa jest rzeczą dziwną
to tak jakby dom był w remoncie
na pewno zrobię porządek
postaram się i zobaczycie
jak kiedyś złapię za mordę
ułożę to cholerne życie
ApisTaur, 1 listopada 2013
A kimże jesteś, marna istoto,
bym twoje 'daj' miał poważnie traktować?
Ty ledwie jedno życzenie wypowiesz,
znów się pojawiasz z prośbami na nowo.
Po coś ci dawałem ową wolną wolę,
a ty chcesz żebym tobą wciąż kierował.
Ech, trzeba było mi nie kończyć dzieła,
lecz wszystko zacząć kreować od nowa
Więc ucisz modły, prośby i żądania,
bo zażenowania swojego nie kryję,
gdyż wielką łaską jest już to dla ciebie
że ty w ogóle człeku jeszcze żyjesz.
ApisTaur, 31 października 2013
jestem niczym
powalone drzewo
wszystko przestało być
odczuwalne próchno
zobojętnienia kłębowisko larw
stwarza pozory
życia nie trawię
jestem trawiony
enzymatycznym prochem
się stanę
ApisTaur, 28 października 2013
coś z oka wodnego
się wygramoliło
ledwo to dychało
ale jeszcze żyło
pod nosem mruczało
'mało brakowało
od dna cholernego
odbić się udało'
lecz wolnością długo
to się nie cieszyło
drugie wypłynęło
i je pochwyciło
wściekle nań spojrzało
i wybulgotało
'na dnie sam nie będę'
i zanurkowało
a komu jest obraz
od literek bliższy
niech szuka tej scenki
u niejakiej issy
ApisTaur, 25 października 2013
mimo dożywotniej gwarancji
stwórca nie uznał moich roszczeń
ponieważ używałem życia
niezgodnie z przeznaczeniem
ApisTaur, 25 października 2013
cały jestem ze strzępów wspomnień
w zaburzonej chronologii zdarzeń
sens się zawieruszył
kolejnymi dniami zapełniam kronikę
z której większość stron przepadło
obawiam się że zapomnę
o swoim istnieniu
ApisTaur, 11 sierpnia 2013
szary poranek jak wściekły pies
po kawałku wyrywa sen
wiem że muszę wstać
lecz jeszcze nie wiem po co
lustro splunęło w twarz
więc nie patrzyłem mu w oczy
w pamięci szukam powodu
ukrył się dobrze
kawa jak tsunami
nie pozostawia złudzeń
znów muszę stanąć u podnóża
gdzie czeka niewtoczony
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 stycznia 2025
1001wiesiek
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 stycznia 2025
09.01wiesiek
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag