23 maja 2012
Wilki
Słyszę ich oddechy,
widzę błyski ślepi
w mrocznym tle ukrytych.
Kręgi coraz ciaśniej
swoim tropem znaczą,
zwabione zapachem
samotności, strachu.
Skulony przy ognisku,
z resztek nadziei skleconym,
bronić się próbuje
pochodnią rozpaczy.
Nadzieja wygasła.
Rozpacz wypalona.
Zbyt wiele wilków wokół.
Sfora nakarmiona.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek