23 may 2012
Wilki
Słyszę ich oddechy,
widzę błyski ślepi
w mrocznym tle ukrytych.
Kręgi coraz ciaśniej
swoim tropem znaczą,
zwabione zapachem
samotności, strachu.
Skulony przy ognisku,
z resztek nadziei skleconym,
bronić się próbuje
pochodnią rozpaczy.
Nadzieja wygasła.
Rozpacz wypalona.
Zbyt wiele wilków wokół.
Sfora nakarmiona.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma