15 sierpnia 2012
ciut nad wisłą
droga radzi przystanąć
jak ona to robi?
łapię chwilę podarowanym
polem zbóż zwalcowanych
nie wiem czyje
teraz moje
podobnie jak chmury
i robiący piorunujące wrażenie dąb
droga zaprasza z powrotem
sącząc pod kurtkę
wilgotny chłód
dziękuję za podarunek
skrzętnie zapamiętany
sto trzeci kilometr
na sercu miód
nad wisłą ciut
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga