27 czerwca 2013
Listopadowy deszcz (nie płacz)
są słowa które mówią tyle
co śmiercią uciszone usta
są sny kolorowych obrazów
w ramach bez budzenia
tak wiele miast zmienia
adresy ulic i moje imiona
w butach mam korzenie
tamtych ściętych drzew
jestem jak motyl
w coraz innych koszulach
pył kwiatu który nie pyta
pszczół o paszport czy wizę
jak tęczowy most
nigdy nad rzeką
jak morska latarnia
która patrzy w pustynną śmierć
na wielbłądzie łatwiej
jednak nigdy bliżej
widziałem ciebie w strugach
listopadowego deszczu
jak po liściach spalonego lasu
spływały włosami perły
nie płacz lecz jednak
gdy raz wypiłeś ze studni
eliksir obczyzny
nigdy ale to nigdy
nie upoisz pragnienia
https://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE
https://www.youtube.com/watch?v=zRIbf6JqkNc
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw
20 stycznia 2025
czarna perłaprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Kategorie dobra i zła.Belamonte/Senograsta