20 stycznia 2014
Tam u Hani
tak wiele muminków
warkoczem Mi zasłania szczyty
krzykiem wszelkie echa
jej buty stukają
kiedy biega
są dzieciaczki łobuzy
właśnie kochane
dolinka pełna tajemnic
majtanie ze szczytów
tam Hania
kochana za serce
kochana za duszę
kochana za imię
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga