23 września 2014
Moguncjo*
więc nigdy nie pytaj
gdy pędzisz ponad
nawet bogu
nieznanych dróg
bądź sobą i tą grzywą
bądź stukotem tak pięknych stóp
wiesz to galop do niczego
bo za horyzontem nic
a ja szukam siebie
w tak wielu pytaniach
i wciąż bez tego kamienia
nosząc buty syzyfa
czy to boli mój koniu
masz to w przybijanych podkowach
bo to tak jakby gdyby
bo to tak jakby właśnie
a tam wśród wielkich lasów
aż tak wiele drzew
i niewytłumaczalna cisza
jakże długich cieni
więc galopuj bez pytania
boskim stworzeniem
najpiękniejszy
ziemi i cieniu
tych obrazów
mam migające
w twym płynnym
galopie
*to była moja klacz, która mnie ponad wszystko i ja ją ponad:)))
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53