22 marca 2014
Echo
zdejmij proszę buty
bo i tak nie wiemy dokąd
twój tato miał wypadek
a ja obiecałem zimę
wiesz to to echo twoich słów
to echo pośród nas
byłem nawet w tobie
bo wieczór tak chciał
czy pamiętasz boga
który obok spał
i to echo naszych słów
trucizna była płynna
jakby słodkie wino
kiedy zapadałem w sen
tam było echo naszych cichych
niedomówień
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch
23 stycznia 2025
krótki wiersz o długodystansowcuajw
23 stycznia 2025
mikro metro makroAS
23 stycznia 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 stycznia 2025
Do Laury /niby Petrarka/Przędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem