25 sierpnia 2014
Morze lecz kto wie
tam było tak inaczej
jak babcine słowa
te chabrów po horyzonty
i horyzonty donikąd
ile chcesz ścieżek
abym opisał świat
tam tak wiele dróg
szczytów nawet dolin
bogów więcej jak miłości
bo słowa zabijają tak wiele
milczę gdy idę
ślepy w spojrzeniu
piłem wiele
aby zrozumieć
dzisiaj granice
zamknąć w dłoni
szukam ponadziemskie
tutaj zagubiony
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga