1 czerwca 2014
To był żart
ja tego nie chciałem
nie znałem ulic domów
nie wiedziałem jak pachnie
co masz właśnie w dłoni
niebo mi nieznane
i gwiazdy co słońcem
przepraszam bo matka
i ojciec chcieli
i ci co z kwiatami
w złudnej bieli
dali mi nawet imię
lejąc w kościele wodę
a mnie nigdy nie było
jak zardzewiały rower
nigdy nie pytał o ścianę
na której go zapomniano
przepraszam mam koła
łańcuch i pedały
no i jadę
bo on tylko
chce
https://www.youtube.com/watch?v=0YroQxUyg6k
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga