11 stycznia 2015
to coś
znowu wielkie zamieszanie
jakby w obcym mieście
a tak bardzo chciałem
tu tam i teraz
co zbierałem dłońmi
w zakamarki prostego serca
rozprułem wszystkie kieszenie
znane z czarnych dziur
aby wreszcie podarować
moje wielkie nic
lecz coś
nam przeszkodziło
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga