4 stycznia 2013
Ktoś puka do drzwi
ona nigdy imieniem
i nigdy nazwiskiem
przychodzi i nigdy nie puka
nie zna dzień dobry
i nawet do widzenia
przychodzi i kradnie czas
co było nie będzie
przychodzi bo musi
a potem pustka
Bazyliszek | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (100) Poezja (586) Proza (3) Fotografia (41) Pocztówka poetycka (6) Dziennik (24) |
4 stycznia 2013
ona nigdy imieniem
i nigdy nazwiskiem
przychodzi i nigdy nie puka
nie zna dzień dobry
i nawet do widzenia
przychodzi i kradnie czas
co było nie będzie
przychodzi bo musi
a potem pustka
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko