ApisTaur | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (101) Poezja (276) Proza (4) Fotografia (10) Grafika (7) Dziennik (13) |
ApisTaur, 28 sierpnia 2014
odkąd wczorajsze grzechy stały się sakramentem
zacząłem nosić aureolę z berberysu
idę krętą drogą wiedziony przekleństwami
a mogło być tak prosto bez obietnic i bólu
gdy wymykasz się po angielsku
rozstania przychodzą coraz łatwiej
nie rozumiem zachwytu tragedią kochanków z Verony
jakby oni pierwsi doczekali niespełnienia
iter interius - wewnętrzna podróż
ApisTaur, 27 sierpnia 2014
w przejrzałych lustrach
przechodzę w jeden wymiar
blask wyciekł wraz z czasem
który przestał iść do przodu
lecąc z góry nie tylko na twarz
zużycie materiału
boleśniej odczuwalne
w po-rannych wzwodach
umysłu co zdaje się wiecznym
jak odpoczynek który
racz mi dać panie
odbicie w lustrze wydaje się bliższe
niż jest w rzeczywistości
Patricia Cornwell
ApisTaur, 12 sierpnia 2014
coraz to nowe obciążenia
pasek zbyt mocno się zaciska
na lepsze nic tu się nie zmienia
iskra nadziei już nie błyska
zwijam manele i nie czekam
na to co kiedyś ktoś tam mi coś
czas coraz szybciej mi ucieka
liczę na jakość nie na ilość
pora więc cumy rzucić teraz
płynąć przed siebie na nieznane
nie ważne gdzie człowiek umiera
ważne by życie miał udane
http://www.youtube.com/watch?v=RlNhD0oS5pk
ApisTaur, 12 sierpnia 2014
może popłyńmy na Ogygię
tam gdzie Kalipso nas ugości
dosyć już diety mam na rybie
a u niej same są pyszności
kuszą przesłodkie winne grona
i równie słodko czas nie płynie
tam cudna młodość nieskończona
którą skąpiemy w boskim winie
rozkoszy również nie zabraknie
bo i tych każdy jest spragniony
czekają nas gorące łaźnie
i szał ciał niezaspokojonych
ApisTaur, 11 sierpnia 2014
w strzelistych wieżach zamku
którego opoką piach
beztroska podszyta strachem
wciąż nowych pęknięć
łatanie z sumiennością Syzyfa
przestało być odnową
a coraz bliższe przypływy
zwiastują nieuchronność
ApisTaur, 8 sierpnia 2014
hej na wantach jak na harfie zagrał wiatr
sternik równaj dziobem krypę mi na hals
niech z kubryku już wyłazi kto coś wart
niechaj gafel przyozdobi żaglem maszt
za gejtawę marynarzu mocno chwyć
by popłynął nasz połykacz morskich mil
gdy tnie fale to od razu chce się żyć
tej radości nie odbierze żaden sztil
ApisTaur, 2 sierpnia 2014
a ja palmę na balkonie se wystawię
w misce z chłodną wodą nogi będę moczył
szaszłyk w piekarniku na ostro przyprawię
ciemne okulary założę na oczy
zimne piwko albo drinczek z parasolką
może grilla przygotuję na pięterku
i pogadam sobie z sąsiadką Mariolką
a nuż wyląduje pod moją kołderką
bez podróży samolotem rezydenta
all inclusive zapewnione tylko w domku
gdzież po egzotyce będę się pałętał
odpoczywam w otoczeniu własnych kątów
ApisTaur, 30 lipca 2014
popiół mi na głowę
w oczy piach i wiatr
plują w twarz złym słowem
taki w życiu fart
pustostan w uczuciach
jak zaległy czynsz
humor mnie wyklucza
coraz tańszy tynf
wciąż chodzę po wodzie
bo przecieka dach
nowe cuda w drodze
aż pomyśleć strach
ApisTaur, 29 lipca 2014
obrodziło nam nadmiarem
dewocjonalnych gadżetów
zanim kupisz to uważaj
bo podróbki są niestety
niby tak ładnie wygląda
z pewnością oryginalna
lecz szybko się okazuje
że to jest made in China
że właściwości duchowe
ma z dalekiego wschodu
i nie rozumie próśb naszych
z lingwistycznego powodu
na nic tu poświęcanie
wizyty u egzorcysty
bo świątek reprezentuje
li tylko interes czysty
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
7 stycznia 2025
07.01wiesiek
7 stycznia 2025
Pieśń życia (Strzybóg)Belamonte/Senograsta
7 stycznia 2025
spacersam53
6 stycznia 2025
światłosam53
6 stycznia 2025
gdzie Ciebie najwięcejsam53
6 stycznia 2025
kolejna rocznicasam53
6 stycznia 2025
kiedy przychodzi wieczórsam53
6 stycznia 2025
Grudzieńoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
nocny marekoczy jak pustynia
6 stycznia 2025
0601wiesiek