11 października 2013
Apokalipsa*
tam żyli ludziki
i przepiękne ludzikowe
przeważnie nic się nie działo
czasami śmiech mów płacz
ktoś kupował inni sprzedawali
jeden odchodził inni przybywali
po co mi jesienne drzewa
i wilgotne ławki bez nikogo
dzieci na trzepaku w piaskownicy
ubrane w uśmiech młodości
wygibasy majtanie pałace
paluszki brudne od brudu
nagle umarł czas
zegary wskazówki
aby chociaż mgłę
lecz ona w promieniu
kochanie to ostatnie słowa
bo gdy słońce wielkie czerwone
nie czekaj na jutro
kocham ciebie
*Ananke
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
eyesOFsoul
17 marca 2025
absynt
17 marca 2025
Belamonte/Senograsta
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
17 marca 2025
ajw
16 marca 2025
Yaro
16 marca 2025
sam53