24 listopada 2012
Spacer
szliśmy tą samą ścieżką
dokąd nigdy pytaniem
czy też były drzewa
ależ oczywiście
lecz coś się urwało
na rozdrożu
poszłaś tak innym
dłonie splecione
jak dojrzałe winogrona
obiecałaś rzekę
a tu szczyt
szepcze złośliwym
wejdź na górę
z niej najlepiej spadniesz
nie chcę spadać
tyle masz miejsc
o boże
jak wiele
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro