26 june 2015
Klincz
Przepraszam, odchodzę dalej od jutra za wczoraj,
gubiąc kilka bosych słów.
Stałem się atramentem
na kartce papieru, wierząc w drogę z siebie do siebie.
Zanurzony w inkauście może zdołam określić własny krzyk,
okiełznać niewypowiedziane dążenia, bezkresy obietnic
szeptanych po przecinku, wyszarpane z rękawa płowej bluzy.
Bezsilność zaciska moje dłonie, spływam po szczególach.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek