27 january 2014
Z serii dopiski (I)
przegrywam z grawitacją z dogmatem objawień
nietykalnym ruchem szlifuję lustra z oddechów
taka bezcelowość dotarcia do nieprzekroczonych
mijamy się w zagubionych wielowarstwowych wątkach
próba dotarcia oddala wymykasz się ale słyszę
każdy oddech skradający się w klatce
każdego dnia liczę palce by cię nie pogubić
szukaliśmy szczęścia a znaleźliśmy matematyczny wzór
nie dało się uciec noc spętała nam stopy zatrzymała zegary
gdyby nie aksjomaty bylibyśmy wciąż tam i wtedy
w próżni nie jest bezpiecznie za nami negatyw cienia
zasypiamy przechodząc przez siebie
po drugiej stronie wzeszło ciepłe słońce
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek