20 july 2013
Równanie kąta odbicia
dzień był dziś cieplejszy niż wczorajszy niedotyk. zmierzch
przylega do poszarzałych ścian kalekim cieniem. całonoc.
to co wydarza się pomiędzy - rozgrywa się poza wzrokiem,
soczewki skupiają wiązki światła rozszczepiając plan ogólny.
rzeczywistość kształtuje przestrzeń pomiędzy mną a pustką,
wszystko oddalone o jedno spojrzenie wbite we mgłę. zaświt.
budzi światło - złamane o filiżankę jaśminowej herbaty. projektuję
nasze przebudzenia, tylko w myślach mogę tysiąc razy na noc
prześwietlać cię dłonią, przenikać ostrożnie pod skórę.
pozostają miejsca do których przynależę - kąt padania,
ale nie ma to już znaczenia.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek