11 november 2012
Pryzmaty
ona gaśnie ja zaczynam-odbicie dna
w ostatniej fazie przywierania
jak zawsze klęczę w rozchylonym świcie (a potem)
usypiam z zakurzonymi myślami spadającej nocy
może mógłbym inaczej lepiej ale mi się nie chce
wolę wino z wody zamieniać w po-słowie
jak poeta od siódmego bólu głowy
co kończy nagraniem archiwalnym
zawsze nadchodzi czas kiedy wszystko odpływa
pod mostami pustych rzek w dłoniach zostaje wczoraj
z przyzwyczajenia widzę cię w filiżance możesz mnie mieć
zostać i odwróć wszystko czas odmierzymy od nowa
29 march 2025
Eva T.
28 march 2025
wiesiek
28 march 2025
Jaga
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
marka
28 march 2025
ajw
28 march 2025
ajw
27 march 2025
wiesiek