9 july 2013
Znalezione pewnego wieczoru na dnie butelki
niedopowiedzeniem, zamkniętym w kadrach przestrzeni,
między wschodem a zachodem zagłębialiśmy dłonie
w fikcji wyobrażeń. wstrzymywalismy powietrze,
aby przez ułamek rzeczywistości obserwować
metafizyczne zamierzenia kreacji intuicyjnej.
zapamiętane - zapominane w czasie momenty,
rozciągnięte tylko teraz tylko na teraz.
poruszaliśmy się po ciałach niebieskich niczym lunatycy,
którzy stojąc okrakiem nad wyrwą świadomości
próbują dopasować dwuznaczność śnionej jawy.
bliskim szeptem i przecieraniem oczu oddechem.
dziś wezmę cię od lewej ustami wygiętymi w łuk.
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga