21 january 2014
Dopełnienie
przedawkowałem, za dużo mam siebie w sobie,
wypływam pustotą myśli i słowa, broczę bezczuciem
został mi sentyment do rozbitych luster, paru westchnień z twoich płuc.
nocą na półprzełomie przechodzę przez wilgoć tęczówek,
moknę w deszczu, którego nigdy nie było.
o świcie drażni mnie wszechobecność piasku Sahary, wysycham
za mną antylustra i wyblakłe cyferblaty z emblematem
Towarzystwa Faktu Minionego
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
20 october 2025
ajw
20 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
Jaga