3 july 2012
Mówiłem ci już
nie znoszę zimna jest szorstkie jak juta
rozwarstwiam się zwłaszcza o czwartej nad ranem
mijamy się przemijamy rozmijamy prawdą-naprawdę
z zepsutym zegarkiem nigdy nie zdążę na czas
spłoszone myśli trzepoczą by w koszącym
locie zanurkować w głowie wynurzają się
milczeniem na wysuszonych wargach
frazy szeptane na wydechu przeważają chłodem
przedawkowałem za dużo ciebie we mnie
i nie ma już miejsca na nikogo więcej
forbidden love lęgnie się w gniazdach zakazanych jabłek
pachnie cynamonem i ma charakter falowy
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
20 october 2025
ajw
20 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
19 october 2025
Jaga
19 october 2025
Jaga