12 august 2012
Podarowałaś mi skrzydła a
mój czas się wyszarpał
jak kołnierzyk starej koszuli
gubię się pomiędzy słowami
idąc po krawędzi cienia
zbyt wysoko wzlatują myśli
pulsują skronie setką decybeli
zaplątany wyplatam kolejny wiersz
o pustych nocach w zdumionych oczach
zamknięty w pudełku zapałek
uduszę się lub spłonę
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga