5 december 2011
nie sięgałam nawet do stołu
nie obrażaj się kiedy piszę
że mnie nauczyłaś innego strachu
jak ten przed lataniem
zebrałam cudze wylane na bruk dotyki
przeplatane zimnymi skrzepami
a tych wiele jak u rzeźnika
sztuczna skóra naciągnięta na jałówkę
dotykałaś ją i nazwałaś małą dziwką
nie na kota się nie zgodziłaś
wspominam jego ciepły brzuch
uchronił przed niepłodnością
nie rozpoznałaś świeżej krwi
kiedy wyciągałaś sztywne palce z piżamy
czy to prawda że on sypiał w piżamie?
wykupiłaś miejsce na sto lat
nie obwiniaj mnie za puste znicze
nie będzie żadnego światła
wystarczy starych fotografi
i trupów na dywanie
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma