17 czerwca 2011
Wiesz mał[a]
między tobą a mną kilka splotów wydarzeń.
kilkanaście stacyjek po
drodze,
za dużo by zerwać milczenie bliskości.
twoja
nadidealność wciska się w okolice
siódmego żebra. paraliżuje obie
komory,
i zamieszkuje apartament bezsennych nocy.
świtaniem kasuję
bilet na sen. wdycham
zachłannie. twój zapach, ma świeżą barwę
błękitu i
czerwonego maku. czuć dojrzałą nutę
łagodności. zwabia marzenia
na jednym oddechu.
zasypiam. barykaduję wejście tęsknocie,
ona lubi
zachłystywać się echem.
17 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
sam53
16 listopada 2025
tetu
16 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
16 listopada 2025
wiesiek
16 listopada 2025
smokjerzy
16 listopada 2025
ajw
16 listopada 2025
ajw
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
wiesiek