16 june 2011
nieprzejrzystość
te wszystkie mgły
łaszące się pod nogami
gotowe przegryźć gardła
bo mają uszy fenka
i szybko opadają
ten cały kurz
osiada na ekranie
po rozsunięciu ładunków
udaje luminofor a później zakwita
wybucha freskiem na ścianie
aż mdli
leniwie rozedrgany pył
nęci złotą poświatą
pozoruje ciepło odbiera oddech
na dzień dobry
mikrodrobiny zamknięte
w pudełeczku z lusterkiem
zapewniają gładkość powiek
by ostatecznie oślepić
na barwy
ten proch to my
bo odwracamy się
tak długo
aż obrócimy się
niepostrzeżenie
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma