21 lipca 2012
wrażenia związane z zakupem "Tutaj"
kupiłem dziś najnowszy tomik.
ha! może nawet się domyślacie.
tak - pani od nobla.
dwadzieścia dziewięć złotych.
bez namysłu wyjąłem z portfela
niebieski banknot i położyłem go
na kolorową podkładkę z reklamą.
pełno teraz takich.
pan, wydając resztę powiedział,
że mam szczęście, bo właśnie przyszły
i jestem pierwszy. na koniec dodał:
może ozdobną torebkę?
niepotrzebne były nawet dwie minuty
wciśnięte między zrzuceniem towaru,
a kupnem kefiru w spożywczaku.
wszystko odbyło się szybko
i w nie swojej księgarni.
potem, już w aucie
trzymając niebieską książeczkę w dłoniach
przypomniało mi się jak w nastoletnie wakacje
sprawdzałem przez szyby, czy jeszcze jest.
to było szczęście! do mojej księgarni rzucili
"Władcę Pierścieni" J.R.R. Tolkiena
tylko mi wciąż brakowało pieniędzy, wiec zbierałem je
ile sił i wydeptując codzienną ścieżkę
powtarzałem: żeby nie wykupili, żeby nie wykupili.
udało się. nie wykupili.
musiałem tylko jeszcze załatwić taśmę klejącą
bo przecież dawniej klej był z serii tych:
cośtampodobnych.
ostatnio, w innej książce, przeczytałem,
że kosmos nadal się rozszerza.
choć akurat tutaj - tak mówią -
nic się nie zmienia.
Chełm - styczeń 2009
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77