5 grudnia 2012
trzy kobiety z obrazu kreślonego mało wprawną ręką niedoświadczonego artysty
pierwsza stoi między rzędami wanien,
stosami ubrań. jest wyraźnie zła. patrzy
na spodnie przetarte w kolanie.
ręce ma spękane, oparte o franię.
druga, elegancka, wróciła od fryzjera.
nie zdjęła jeszcze popielatego płaszcza,
a ciemna torebka wisi jej przez ramię. rozmawia
z sąsiadką. w dłonie wciera jakąś maść.
trzecia kobieta, w okularach do czytania
i flanelowej koszuli, wsparta na łokciach,
opowiada o książkach, oraz że nigdy nie uderzę
żadnej dziewczyny, nawet kwiatkiem. przyrzekam to
mamie.
Żuławka Sztumska - Wrzesień 2010
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta