5 grudnia 2012
trzy kobiety z obrazu kreślonego mało wprawną ręką niedoświadczonego artysty
pierwsza stoi między rzędami wanien,
stosami ubrań. jest wyraźnie zła. patrzy
na spodnie przetarte w kolanie.
ręce ma spękane, oparte o franię.
druga, elegancka, wróciła od fryzjera.
nie zdjęła jeszcze popielatego płaszcza,
a ciemna torebka wisi jej przez ramię. rozmawia
z sąsiadką. w dłonie wciera jakąś maść.
trzecia kobieta, w okularach do czytania
i flanelowej koszuli, wsparta na łokciach,
opowiada o książkach, oraz że nigdy nie uderzę
żadnej dziewczyny, nawet kwiatkiem. przyrzekam to
mamie.
Żuławka Sztumska - Wrzesień 2010
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek