4 lutego 2013
free way
najprościej trafić pod sąd, stoi jak Rzym
do którego prowadzą majowe intencje.
*
budzimy się popołudniami. centrum jest
wyludnione i porośnięte
drobinkami kurzu. rozmyty
plan nie pokazuje sprawdzonych
adresów. spod rozgrzanej kory
złośliwie sączy się piach, zasypuje
fundamentalne usta. nie odpowiadam,
niech każdy sam wyławia refleksy
kościelnych witraży.
podmiejskie dzielnice kuszą
świeżym powietrzem. ciągniemy tam
wieczorami. rozszczelniamy się,
taki nasz sposób na nadciśnienie. nocą
wracają pisklęta. każde osobno.
wolność? coraz mocniej kochamy.
Żuławka Sztumska - lipiec 2011
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek