14 października 2014
niedaleko
siedzieliśmy z kumplem na łączce pod jabłonią
przepijaliśmy browarem
on o nic nie pytał
ja nie miałem ochoty niczego wyjaśniać
czas podarował nam jabłko
ktoś to wszystko sprytnie obmyślił
młodość dojrzewanie niezawodną cykliczność
przyszłe dni których kiedyś się obawialiśmy
a które teraz tak łatwo oswajamy
i pamięć
tuż obok życie zapierdalało jak zwykle
nie zatrzymując się nawet dla wybranego owocu
było w nim jakieś brutalne piękno
tajemnicza konsekwencja umiłowanie i pokuszenie
zdecydowanie podobne do śmierci
Studzianki - sierpień 2013
25 listopada 2025
sam53
25 listopada 2025
Jaga
25 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek