21 grudnia 2013

nie potrzebuję chusteczek spod ściany płaczu

piszesz o trzech cywilizacjach pytasz czy widzę związek historii
z treścią religii anioły odcięły skrawki alb przysłoniły twarze
nikabem połowicznym na głowach złote jarmułki zamiast aureoli
nie odróżnisz jednych od drugich są w takich samych przykrótkich
 
życzysz  wesołych świąt tego by w nadchodzącym roku życie
zechciało układać się po mojej myśli miłości zdrowia i miłości
wyjazdy przyjazdy odjazdy kiedy nie chcesz nie wiesz co to lęk
umrzesz młody  tysiące kilometrów w śnieżycy jak ruski człowiek
 
nie odbijasz starych palców na czarnych klawiszach  fortepianu
tylko mrużysz oczy i odciski znów młode słońce utrwala w bieli
w śniegu pod palmami ślady bosych stóp a może sandałów lub
piór z opadłych skrzydeł  w czasie medytacji  brak  komercji
 
jeszcze wypijasz wiadro wódki jeszcze osiemnastce kręcisz w głowie
jeszcze nie umiesz składać wierszy to takie niemęskie  jak twierdzisz
gdybyś nie podążał do jerozolimy by pisać  telefon nie dzwoniłby
wieczorami nie pytaj dziś nie potrzeba słów graj na harfie i cytrze
 
przywieź mi gwiazdę betlejemską mirrę złoto kadzidło i uśmiech



*dla Was Wszystkich Miłości, Zdrowia, Miłości i Uśmiechu ... tego by w nadchodzącym roku życie zechciało układać się po Waszej myśli...


liczba komentarzy: 70 | punkty: 34 |  więcej 

., 21 grudnia 2013 o godzinie 09:34  

Uśmiech zawsze mile widziany. Piękny wiersz :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 09:36  

...tak ten zawsze mnie roztkliwia...:)...dziękuję, Marcelu...:)

zgłoś |

alt art, 21 grudnia 2013 o godzinie 10:47  

tak pięknie malujesz..

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 11:05  

...pamiętam mój pierwszy raz...wszak, to w Twoim atelier...

zgłoś |

alt art, 21 grudnia 2013 o godzinie 11:07  

też trochu pamiętam..

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 11:09  

...no tak, przestałeś pić herbatę z cytryną...ja cóż, po staremu spoglądam na furtkę o szóstej dwadzieścia...

zgłoś |

blue eye, 21 grudnia 2013 o godzinie 11:54  

uśmiech potrafi być zaraźliwy :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 13:16  

...a niech zaraża...śmiechu nam trzeba...zdrowego jak źródlana woda...:)))

zgłoś |

Damian Paradoks, 21 grudnia 2013 o godzinie 12:15  

bukiet słów i myśli :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 22:22  

...a sukienka?...a zapach?...:)

zgłoś |

Damian Paradoks, 22 grudnia 2013 o godzinie 01:30  

w kwiat się ubierz niczym Lady Chatterley :) - o zapachu wtedy myśleć nie trzeba ;) . Gdy wiatr kwiat zrzuci z Ciebie niech sam suknią się stanie :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 22 grudnia 2013 o godzinie 14:21  

...a miał być smak...bo przecież bukiet to i zapach...ie wiem czemu, zakręciłeś w głowie...:)...miałam ubrać się w kwiaty na święta...ale co tam...już teraz to zrobię...:)))

zgłoś |

bosonoga - Gabriela Bartnicka, 21 grudnia 2013 o godzinie 13:09  

Przeczytałam jednym tchem :) Szczęśliwych Świąt, Joasiu!

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 13:10  

...oddychaj, Gabi...oddychaj...:)))...Szczęścia i Dobra...na te święta, Gabi...:)))

zgłoś |

kamyczek (Chinita), 21 grudnia 2013 o godzinie 16:42  

Piekny wiersz, veronic. Wszystkiego dobrego. :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 22:24  

...dziękuję, Kamyczku...:)...i Tobie, Świąt Bożego Narodzenia pełnych miłości i spokoju...:)))

zgłoś |

Presumpcja, 21 grudnia 2013 o godzinie 16:45  

Mogę się podpisać po Twoim wierszem wszystkimi emocjami...

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 22:27  

...dziękuję, Presumpcjo...:)...nie jestem sama, wiem...

zgłoś |

Aśćka, 21 grudnia 2013 o godzinie 19:54  

i uśmiech Veronico..radosnych, tanecznych świąt BN i pięknych wierszy jak ten w Nowym Roku:):)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 21 grudnia 2013 o godzinie 22:40  

...i Tobie uśmiech..:)))...jego nigdy za wiele...:)))...takich jak sobie życzysz i jakie lubisz...:)))...dziękuje, Aśćka...:)))

zgłoś |

Bazyliszek, 21 grudnia 2013 o godzinie 23:03  

wiesz kochana gdyby cywilzacja , tam byly krzyk, Veronism nikt pocalnmku, no nie znajdzie:)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 23 grudnia 2013 o godzinie 10:34  

...nikt, prócz mine, Smoku...:)))...wielki, buź...na święta...:)))

zgłoś |

Wiktoria, 22 grudnia 2013 o godzinie 07:30  

:)) najlepszego wszystkiego, Veronico; piękny wiersz, prawdziwy tekst, wprawna w pisaniu ręka

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 22 grudnia 2013 o godzinie 14:12  

...dziękuje, Wiktorio...i za życzenia i za komentarz...cieszę się, że wiersz spodobał.się Tobie..:)))

zgłoś |

doremi, 22 grudnia 2013 o godzinie 15:43  

bardzo ładny wiersz Veronico... zatrzymuje :))*

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 23 grudnia 2013 o godzinie 10:34  

...dziękuję, Fasolko za zatrzymanie...:)))

zgłoś |

maria, 22 grudnia 2013 o godzinie 23:39  

Veroniczko, wszystkie Twoje wiersze są przepiękne. Życzę cudownych Świąt

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 23 grudnia 2013 o godzinie 10:37  

...Małgosiu, Kochana jesteś...:)))...ucałuj swoje Towarzystwo w oba policzki ode mnie... przytul...tak jak kiedyś w leśniczówce mnie...:) ....Świąt o jakich marzysz...:)))

zgłoś |

Jerzy Woliński, 23 grudnia 2013 o godzinie 21:05  

wspaniały wiersz, bardzo osobisty , dobrych Dni świątecznych Veronico:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 12:06  

...tak, Jerzy, osobisty...dziękuję, takie właśnie były:)))

zgłoś |

Darek i Mania, 23 grudnia 2013 o godzinie 21:15  

masz przypadkowy rym wiek= człowiek . Wesołych Świąt *

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 12:07  

...Ty, moje oczy......:)))...zmieniłam..dzięki, Darku...:)))

zgłoś |

Magdala, 23 grudnia 2013 o godzinie 21:34  

i Tobie, Jo, nadziei na lepszy rok. najmilszych Świąt :D, spokoju i zdrowia :*

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 12:11  

...dziękuję, Magduś...będzie dobrze, uwierz, a stanie się...:)))

zgłoś |

zuzanna809, 27 grudnia 2013 o godzinie 03:59  

... "jeszcze w zielone gramy/ jeszcze nie umieramy"... chyba...:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 12:12  

...chyba, gramy, Zuziu...grasz w zielone?...bo ja gram...:)))

zgłoś |

zuzanna809, 28 grudnia 2013 o godzinie 15:17  

... masz zielone?... bo ja mam... gdzieś trochę....:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 15:28  

...też mam...:)))

zgłoś |

zuzanna809, 29 grudnia 2013 o godzinie 22:19  

... i to najważniejsze!:)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 29 grudnia 2013 o godzinie 22:22  

...tak, Zuziu...to bardzo ważne, kto wie może nawet najważniejsze...:)))

zgłoś |

Jaro, 28 grudnia 2013 o godzinie 12:36  

kiedyś włożyłem tam życzenie- chyba nie spełniło się, może było za długie, a może jest ich za wiele,a może to po prostu bajka.

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 14:42  

...chyba, czyli nie pamiętasz...:)...a może się spełniło...albo się właśnie spełnia, albo się spełni...jutro na przykład...:)

zgłoś |

Ananke, 28 grudnia 2013 o godzinie 14:45  

piękne, ciepłe, słowa

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 28 grudnia 2013 o godzinie 15:06  

...hej, hej...Ananke...:)))

zgłoś |

Teresa, 28 grudnia 2013 o godzinie 16:42  

Ileż tu emocji, różnych myśli. Życzę w Nowym Roku wielu tak cudownych wierszy, a uśmiech obowiązkowy, pozdrawiam!

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 16:54  

...tak, plączą się i jedne i drugie...dziękuję, Tereso...:))...życzę Tobie tego samego...i oczywiście pozdrawiam...:)))

zgłoś |

doremi, 29 grudnia 2013 o godzinie 22:52  

Veroniczko, ile emocji zawierają Twoje komentarze, tworzysz niezapomniane, słowem rejestrowane obrazy..., czyta się jak poezję :))*

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 29 grudnia 2013 o godzinie 23:00  

...Fasolko, czasami dopada mnie tęsknota i taka nostalgia, że nie potrafię się od niej uwolnić...jak na przykład dzisiaj....Zaprzyjaźniony Smutek...wiele go...siadł na skraju mnie...przygląda mi się od rana...nic nie mówi tylko patrzy...asystuje we wszystkim...podaje mydło, ręcznik, szczotkę, sukienkę, pachnidła, kolczyki...pomaga zrobić herbatę...zmienia płyty...słucha Stinga...wszystko takie małe jak skowronek w przestworzach...tylko On - Smutek wielki jak morze od morza do morza...dlaczego mi tak smutno z mym Smutkiem - przyjacielem?...jak przejść z uśmiechem przez niedzielę?...a gdyby tak skrzydła mieć, ogromne i tęczowe...gdyby tak mieć...czy robienie rzeczy najprostszych, dostępnych...korzystanie z czasowników pospolitych, codziennych, wielokrotnych: wstaje z łóżka, pije kawę, otula swoje wnętrze mentolową mgłą, nie myśli-myśli... nie uwzględnianie czynności jednokrotnych i dokonanych: postanowiła...zakończyła...rozwiązała...porzuciła... wybaczyła...zapomniała...umarła...cz to nie to samo, co łączenie ludzi w przytulne pętelki …skończone policzalne zbiory?..

zgłoś |

doremi, 29 grudnia 2013 o godzinie 23:05  

Jaskółeczko, ten Twój smutek całkiem do rzeczy, tylko niech za długo nie zamęcza...,właśnie ta siła, która Cię pcha gdzieś daleko, w przestworza, gdzie błękitnieje niebo, gdzie falują morza i wznoszą się góry...., i skowronek będzie w zasięgu twojej ręki..., nie dopuszczaj tutaj smutku... :)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 09:44  

...zmieniłam strój, Fasolko...osiodłam Smutek...a potem zmienię na Pegaza...:)))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 09:48  

...mam trochę klaczy w swojej stadninie...ze dwa ogiery...i parę źrebiąt...:)))

zgłoś |

doremi, 29 grudnia 2013 o godzinie 23:13  

Kochana Veroniczko przytulam i ściskam, śpij dobrze :))**

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 09:48  

...pomogło, Kochana Fasolko:)))...pomogło...:)))

zgłoś |

doremi, 30 grudnia 2013 o godzinie 09:49  

Witaj Jaskółeczko /lubię tak się do Ciebie zwracać/, dobrze, że zmieniłaś strój, wznoś się coraz wyżej... :))

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 09:57  

...też polubiłam swojeTwoje nowe imię...:)))...chciałabym, ale wiesz ta cholerna grawitacja...choć podobno Ktoś kiedyś dał mi lekkość...

zgłoś |

doremi, 30 grudnia 2013 o godzinie 10:01  

cuda się zdarzają..., z tym nowym imieniem będzie jeszcze lżej.... Jaskółeczko...:)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 10:04  

...wystarczy uwierzyć a i cud się wydarzy...ma ale własny...:))) ...będzie, Fasolko...:)))

zgłoś |

gabrysia cabaj, 30 grudnia 2013 o godzinie 10:12  

ładne

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 10:15  

...:)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 30 grudnia 2013 o godzinie 10:17  

...:)

zgłoś |

a, 30 grudnia 2013 o godzinie 14:33  

Piękny wiersz Veronico :) dużo wiedzy o mężczyznach... Pozdrawiam

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 16:52  

...dziękuję, PierCortezDias...:)...dużo czy ja wiem, mężczyźni ponoć są bardzo prości...:)))

zgłoś |

sio., 30 grudnia 2013 o godzinie 16:53  

mężczyźni może i prości, hmm... ale za to Ty potrafisz barwnie patrzeć :) Veronico

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 30 grudnia 2013 o godzinie 16:56  

...to sprawka kalejdoskopu, który mam zamiast oczu...wystarczy wstrząsnąć i już...wsio, SIO...:)))

zgłoś |

ratienka, 4 stycznia 2014 o godzinie 15:44  

Nie umiem Ciebie Veroniś wyobrazić ze smutkiem, po prostu, nie do twarzy Tobie z nim, niestety, a z uśmiechem owszem, owszem! Każdego dopadają przeróżne emocje, ale Ciebie - Jaskółeczko, (trafnie nadane imię) niech otacza tylko radość, niech pulsuje w oczach, ustach, wplątuje we włosy i niech tańczy, tańczy dotąd, aż roześmiejesz się perliście...Też chcę usmiechu... :)

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 4 stycznia 2014 o godzinie 15:48  

...no i uśmiechnęłaś, Ratuś...:)...a jak zatańczę to dopiero roześmieję się perliście, bo Ty to taka moja butonierka, wypełniona po brzegi uśmiechem...:)))

zgłoś |

ratienka, 4 stycznia 2014 o godzinie 15:52  

Miło mi, uśmiecham, a jakże, nawet przez łzy...

zgłoś |

Veronica chamaedrys L, 4 stycznia 2014 o godzinie 15:55  

... Ratuś, wiem...wiem, że ...że uśmiech u Ciebie ostatnio często przez łzy...dlatego tym bardziej go doceniam...:)

zgłoś |



pozostałe wiersze: przed myśli narodzeniem, ziarenko maku dla siewcy, czekając na listopadowe leonidy, z głosów wieczora, nie byłeś jedyny w wykonywaniu kocich ruchów, dobra podobnie jak genów nie sposób wydłubać, nie musiałaś przyprowadzić do ogrodu bajek by częstować, ujrzałem cię jako nieokreśloność która nie znosi sztywności, tu filmu nie będzie zbyt polski, nie potrzebuję chusteczek spod ściany płaczu, pierwsza cygańska…, przegwizdana miłość, wypominkowe wspominki, podobno poeci zmyślają zapachy kolory i..., nad los angeles nie widziałam wniebowzbitych, mężczyzna jest, dla nóg w kolorze wenge, litania do zielonych aniołów, zielone anioły, i nie poradzisz nic magu mój gdy, potrzebuję otwartych dłoni, postscriptum, zamąciłeś w głowie, zaokrąglij do dziesiątek albo nazywaj mnie jak chcesz, rozkładam parasol ochronny, ale oni nie piszą wierszy, i co z tego, na dzień przed rozdaniem, to nie sen lato spędzimy w oknie, czekam, natrę cię, amaranta, moja nartostrada, proszę, kołysanka dla leniwej, szeherezado, modlitwa błagalna, na małej scenie, napis, kolejka dla wszystkich, tylko tyle, zimno mi, najpierw, zmieniłam kolor włosów, potem, skutek dowodów miłości, tym nienapisanym, patriota, asekurant, oczyszczenie, marchewka i kij, dekalog kalego, w innym terminie, może nawet, usta pełne braku, kolejność jest ważna, faux pas, syzyfowi, słowo na niedzielę, geometria lustra, moje niebo nie jest czyste, zakichany adres, drzewom, między światłem a cieniem czyli tam i z powrotem, niepokoju gra w klasy, tam, gdzie uzgodniliśmy miłość, wyprzedaż, podarunek słońca, trzytakt, nowe uczesanie tajemnicy, brodawka, nie deptać jezior, taniec na moście nadziei, fałszywa alternatywa wykluczająca, będzie potrzebny ślusarz, czakram, modlitwa dziękczynno-błagalna, tyle, uwaga łapacze snów, a moje imię 1/2, pycha, niby taka sama jak inne a inna, nie oczekuję, wymagam, jutro nie nadchodzi, obrazek z la rambla, wyrwana z kontekstu, pewna niepewność, nieświadomość królika, biała samba, do Pana Tabelki, świadek, ona on i księżyc, pragnienie, pamiętliwa, ręce, znaleziona, chwile na linie, motyl zamiast, nie mogę sięgnąć, blues męskich koszul, zagraj, choć to nie piątek, moze ktoś widział gumkę, czy można tańczyć, spacer po pont des arts, błękitny pies, jesienna prośba, ślady stóp, dla tej, vangogi, tasiemka od uroków,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1