25 czerwca 2012
choć to nie piątek
wielkopiątkowa dziś jestem
spoglądam na swoją Małą Golgotę
chmury spowiły ją tajemnicą
deszcz nasycił oczekiwaniem
ptaki wypełniły żałością
ile razy złożyłam Judaszowy pocałunek na policzku
ile razy zaparłam się Piotrowym strachem
ile razy umyłam ręce Piłatowym gestem
nie wiem
dzwony milczą
słychać tylko wielkopostne kołatki
i mój przyspieszony oddech
a Behemot znów wisi u żyrandola
i śmieje się
drwi ze mnie
6 września 2025
wiesiek
6 września 2025
dobrosław77
5 września 2025
violetta
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
smokjerzy