24 lutego 2013
na dzień przed rozdaniem
zesłany na banicję czekałeś szukałam gdzie indziej
zapomnianego synonimu do słów nie chciało mi się
gwiazda betlejemska przestała prowadzić pożółkła
jutro odśnieżysz puszysty dywan na tamtych schodach
wchodzimy oscary przyznane ser pleśniowy w kawałkach
zamiast złotych malin jako zbieg z kany wierny rysopisowi
w liście gończym rozlewasz słowa ze stągwi mówisz nie
potrafisz grać owoce rozgniatam w palcach czuję plastik
uśmiecham się do kamery z wysokości dolby theatre
chodźmy na spacer nie pasujesz do tej roli innym razem
obejrzymy zdjęcia drżę nic nie widzę bierzesz za rękę
próbowałaś to nie twoja wina że to nie był film ty byłaś
prowadzisz biała ślepota zamieć i mgła sarny pochłania
brniemy po pas we śniegu wspinamy się na górę tabor
tam dostanę nowy angaż nie dla mnie blask jupiterów
nie chcę odsetek tylko siebie z powrotem prawdziwą
znów się potykam o słowa żeby odejść trzeba mgły
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko