ApisTaur | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (101) Poezja (276) Proza (4) Fotografia (10) Grafika (7) Dziennik (13) |
ApisTaur, 28 grudnia 2017
nazbyt wiele pytań
tych bez odpowiedzi
jakżeż tutaj zgłebiać
istotę dogmatu
mamy tyle wiary
ile w nas jej siedzi
bo ślepcowi ciężko
poznać kolor kwiatów
ApisTaur, 23 grudnia 2017
zielona radość nokturn niebieski
uśmiech gasnący smutku ogarkiem
deszcz co się zaczął od jednej łezki
kielich rozkoszy zmieniony w czarkę
pieśń zakończona ledwie skowytem
echo co woła przeszłości echa
udaje zgraną do końca płytę
w niedokonanych pławiąc się grzechach
szczęście dzielimy najmniej na dwoje
wino kwaśnieje pite do lustra
noszę to niczym stalową zbroję
z wierszem którego świadkiem jest pustka
ApisTaur, 10 grudnia 2017
ja napawam się murami i asfaltem
zimą w mieście często chodzę po marketach
sypię sól do wanny i mam małą Maltę
a z szamponu patrzy na mnie cud kobieta
czasem ruszę zaszaleję na całego
gdy pilota prywatnego wezmę sobie
przeskakując po kanałach mam to z tego
że poruszam się po calusieńkim globie
ananasa z puszki jakieś winogronka
bo w przecenie były u nas na promocji
a wieczorem małe piwko i golonka
te atrakcje dostarczają mi emocji
ApisTaur, 9 grudnia 2017
ze starych beczek rum sobie spijam
razem z neptunem na dnie morza
choć na powierzchni aura nie sprzyja
to nas nie rusza sztormu groza
tu przednim winem nie pogardzimy
które tonęło wraz ze statkiem
władca nie przyznał mi się do winy
musiał pójść na dno jakoś przypadkiem
raz pod sardynkę pijemy sobie
to znów pod jakąś większą rybkę
czasem gdy zimno raczę się grogiem
a tu puchary nie są płytkie
ApisTaur, 6 grudnia 2017
czy coś w wodzie lub jedzeniu
tak zabija testosteron
toż to poszło w oka mgnieniu
zamiast byków stado cieląt
rozdziamdziane łazi to to
wąskie rurki i kogucik
kręci tyłkiem niczym rotor
czeka by mu wetknąć kluczyk?
miele gębą każdę słową
bardzo miękki jest w nadgarstkach
temperament zgodny z krową
pije likier wprost z naparstka
są też tacy co pakują
nie walizki ale mięśnie
w górnych partiach coś zyskując
w dolnych się niestety wklęśnie
ApisTaur, 5 grudnia 2017
no i cóż ja biedny zrobię
skoro taki pomór męstwa
sam wszystkiego nie obrobię
oj zanosi nam się klęska
choćby to co nie na drzewach
ileż można klinem klina
jak to jeden James zaśpiewał
czy ja jakaś love machine
człek ma swoją wytrzymałość
dopalacza se nie kupię
by tak jeszcze młodym grało
ale każdy ma to w dupie
ApisTaur, 5 grudnia 2017
cudownie znów ujrzeć twoją postać miła
przytul nie wystarczy ręki wyciągnięcie
nawet gdy cię nie ma wiedz że zawsze byłaś
w sercu i umyśle co zapomnieć nie chce
nie słów mi potrzeba lecz bliskości twojej
która niczym zorza mrok w sercu rozgania
więc gdy jeszcze jesteś to zaraz się boję
że znów się obudzę bez ciebie kochanie
ApisTaur, 5 grudnia 2017
jesień lubi się stroić w nokturny
chociaż wolałbym ją nagą w słońcu
zaniósłszy taką gdzieś w kąt przytulny
z nią ogień z wodą bym znów połączył
a tu deszcz bije się z parapetem
i grypa drapie w drzwi jak bezpański
dawno wywiało mi stąd kobietę
ten klimat ciężko jest nazwać rajskim
siądą przy sobie bladzi i barwni
by się po chwili za łby pochwycić
bo bladych kolor w spojówki drażni
barwnych zaś bladość bezwstydna brzydzi
ApisTaur, 3 grudnia 2017
drzwi zapraszały mnie do wejścia
chciaż wahałem się z obawą
czy jest sens raz pochwycić wreszcie
co nieustannie umykało
dłoń ranią kolce ciętej róży
którą powitam tu przybyłą
jestem przed czasem mam go dużo
więc trwaj w nadziei moja chwilo
cóż dwie godziny jej wciąż nie ma
szkło bez koniaku pękło właśnie
scena typowa jak z Hoppera
została tylko wyobraźnia
http://www.lepoint.fr/images/2012/10/08/unehopper-697337-jpg_479400_660x281.JPG
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
27 grudnia 2024
Mroźne płomienieJaga
27 grudnia 2024
Nadzieja i radośćvioletta
27 grudnia 2024
nasze Niebosam53
27 grudnia 2024
ZmysłologiaBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
26,12wiesiek
26 grudnia 2024
Augusta Luise pachnie miłościąsam53
26 grudnia 2024
*****sam53
26 grudnia 2024
MamidłoArsis
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek