19 czerwca 2012
świątynia
rozpuszczone godziny w kawie
trwonię co mi pozostało
zapadłem się jak fotel
już niewygodny a jest
błyszczące klamki
kiedyś jak relikwie
wiernych dłońmi
pieszczone
śniedzieją
przestali wierzyć
ApisTaur | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (101) Poezja (276) Proza (4) Fotografia (10) Grafika (7) Dziennik (13) |
19 czerwca 2012
rozpuszczone godziny w kawie
trwonię co mi pozostało
zapadłem się jak fotel
już niewygodny a jest
błyszczące klamki
kiedyś jak relikwie
wiernych dłońmi
pieszczone
śniedzieją
przestali wierzyć
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro
10 stycznia 2025
1001wiesiek
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
09.01wiesiek