8 października 2013
antywajdelota
historia którą chciałbym opowiedzieć nie wydarzyła się
dotąd i nie będzie miała miejsca w przyszłości
jej bohaterowie pozostaną nienarodzeni bezimienni
po kres czasu
prawdopodobieństwo niezaistnienia jest czymś wyjątkowym
w naszym kosmosie mnożących się jak króliki szans i możliwości
mniemam więc że byłaby to opowieść doskonała
gdybym tylko znał odpowiednie słowa do jej zapisania
alfabet ujemnych znaków
jak fasety czarnego koh-i-nor’a
pożerające światła słońc
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta