28 marca 2015
ponienawinność
już dawno należało
odświeżyć
wszystkie niebostyczne sufity
w głębioszarą dorosłość
przedświtów
warowne mury umbrą ochrą
i sieną rozpalić pomiędzy
stołem a łożem unikając jednako
światła jak cienia
okien wytrzeszczonych
na obojętne podwórka
powieki powlec pejzażem jak śniedzią zielonym
sporyszem
się sycić
ołowianym
błękitem
cukrem umarłych
5 sierpnia 2025
wiesiek
5 sierpnia 2025
absynt
5 sierpnia 2025
absynt
5 sierpnia 2025
absynt
5 sierpnia 2025
absynt
5 sierpnia 2025
sam53
4 sierpnia 2025
wiesiek
4 sierpnia 2025
absynt
3 sierpnia 2025
sam53
3 sierpnia 2025
Yaro