8 kwietnia 2013
we śnie topielca wszyscy oddychają wodą
płacimy chętnie i słono
za niezbędne towary
lecz niczego więcej nie da się już upchnąć
w minimalistycznych wnętrzach
więc patrzymy z wysokości balkonów
na lśniące osiemnastokołowce
o łbach wściekłych byków
jak pędzą wprost z fabryk na wysypiska
pustynie pustyń gdzie nawet ptaki
wyzdychały z głodu mimo skrzydeł
zwolnieni z obowiązku zasypywania latryn
i przymierzania wieczorowych kreacji
nadzy patrzymy z balkonów na zachód
nadzy
aż do kości
26 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
wiesiek
25 sierpnia 2025
absynt
25 sierpnia 2025
sam53
25 sierpnia 2025
ajw
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt